tag:blogger.com,1999:blog-17102654753392382.post3286073036017150080..comments2024-03-04T14:09:32.847+01:00Comments on TOSKAŃSKIE ZAPISKI SPEŁNIONYCH MARZEŃ: POTRÓJNE MARZENIE - z cyklu "Galeria jednej fotografii"Małgorzata Matyjaszczykhttp://www.blogger.com/profile/02456137138981593448noreply@blogger.comBlogger14125tag:blogger.com,1999:blog-17102654753392382.post-84627539733641461632016-08-14T09:05:00.178+02:002016-08-14T09:05:00.178+02:00Klub miłośników i marzycieli o Vespie nam się rozr...Klub miłośników i marzycieli o Vespie nam się rozrasta :)Małgorzata Matyjaszczykhttps://www.blogger.com/profile/02456137138981593448noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-17102654753392382.post-76133103051756102272016-08-11T21:16:25.564+02:002016-08-11T21:16:25.564+02:00o tak ! mam to samo !o tak ! mam to samo !Pollyhttps://www.blogger.com/profile/11288858148350891716noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-17102654753392382.post-84362691603213782152016-08-11T16:54:52.724+02:002016-08-11T16:54:52.724+02:00Droga Pani Dominiko! Przede wszystkim to prosze pr...Droga Pani Dominiko! Przede wszystkim to prosze przyjąć moje najserdeczniejsze życzenia. Aż mi się jakoś tak miło na duszy zrobiło. Następne dzieciątko Czytelniczki :) Zazwyczaj reaguję chęcią obadrowania świeżo upieczonej Mamy, więc proszę o kontakt na maila, jeśli mogłaby mi Pani w nim napisać swój prawdziwy domowy adres :)Małgorzata Matyjaszczykhttps://www.blogger.com/profile/02456137138981593448noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-17102654753392382.post-28050945062958503292016-08-11T16:52:43.116+02:002016-08-11T16:52:43.116+02:00Pani Małgosiu, ale to chyba nie mnie? Mnie Pani py...Pani Małgosiu, ale to chyba nie mnie? Mnie Pani pytała o Pienzę. Może na jakimś innym blogu o Włoszech? Przestraszyłam się, że mogłam źle coś napisać, ale sprawdziłam :) Do Urbino ciągle jeszcze nie dotarłam, jest na liście! Jest grubo ponad trzy godziny autem ode mnie, więc bardzo męcząco na wypad w tę i z powrotem jednego dnia. Niemal 7 godzin tylko w aucie. Zostawiam sobie takie miejsca na jakieś kilkudniowe wypady. Tylko bardzo dużo tych miejsc :)Małgorzata Matyjaszczykhttps://www.blogger.com/profile/02456137138981593448noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-17102654753392382.post-14321367109075054852016-08-10T12:27:48.233+02:002016-08-10T12:27:48.233+02:00Uwielbiam Pani bloga, miałam przerwę w lekturze, b...Uwielbiam Pani bloga, miałam przerwę w lekturze, bo urodziłam synka i brakowało czasu na czytanie, ale jako Italianistka i Italomaniaczka wracam i nadrabiam zaległości. Przy dobrej esencjonalnej kawie to wspaniała lektura - choć na razie nie wybiorę sie do moich kochanych Włoch, Pani mnie tam wspaniałe przenosi poprzez opisy, zdjęcia, interesujące wiadomości o sztuce i architekturze. Dziękuję i wracam - a bloga czytam od początku- zaglądam do archiwum i sukcesywnie nadrabiam- mam też Pani książki :-) serdeczności z zachmurzonej dziś Varsavia :-)Dominikahttps://www.blogger.com/profile/14576264251473342211noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-17102654753392382.post-83469285443726895842016-08-09T19:11:35.678+02:002016-08-09T19:11:35.678+02:00Pani Małgosiu, kiedyś pytałam Panią jak dotrzeć do...Pani Małgosiu, kiedyś pytałam Panią jak dotrzeć do Urbino, parę dni temu wreszcie je zwiedziłam, a ponieważ jestem pod dużym wrażeniem to podzielę się jak tam dojechać - ja jechałam pociągiem z Bolonii do Pesaro - regionalny jedzie ok 2 godzin, a potem z Pesaro do Urbino autobusem, kursują regularnie w obie strony - ok. 40 -50 minut. Miasteczko jest bardzo jednorodne - całe zbudowane z tego samego beżowo-szarego kamienia, Podziwiając je w pełnej okazałości z jednego z punktów widokowych dosłownie odebrało mi mowę. Na dodatek z murów otaczających miasto roztaczał się widok na wciąż soczyście zielone wzgórza Umbrii, toskańskie o tej porze sa juz nieco nadpalone słońcem. Jedyna wada:) wg mnie jest zbyt starannie odnowione, brakowało mi chropowatości, odrobiny "zapuszczenia". Namawiam do odwiedzenia tego miejsca, chociaż wiem, że z Toskanii dojazd jest nieciekawy. <br />Pozdrawiam z Wrocławia MałgorzataAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/03115990845187244163noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-17102654753392382.post-73669642225246276502016-08-09T09:13:47.672+02:002016-08-09T09:13:47.672+02:00Jeśli kiedyś pojawi się na plebanii Vespa - wsiądz...Jeśli kiedyś pojawi się na plebanii Vespa - wsiądziesz?Małgorzata Matyjaszczykhttps://www.blogger.com/profile/02456137138981593448noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-17102654753392382.post-28245336726317683852016-08-09T09:13:25.207+02:002016-08-09T09:13:25.207+02:00Pani Grażynko, pewnie się Pani dała zwieść mechani...Pani Grażynko, pewnie się Pani dała zwieść mechanizmowi moderowania komentarzy. One teraz się nie ukazują od razu, tylko po zatwierdzeniu przeze mnie. W ten sposób nagle zniknęli wszyscy "wielbiciele". Małgorzata Matyjaszczykhttps://www.blogger.com/profile/02456137138981593448noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-17102654753392382.post-44417024977765160062016-08-09T09:12:08.696+02:002016-08-09T09:12:08.696+02:00A ja właśnie ten lęk wyssałam niemal dosłownie z m...A ja właśnie ten lęk wyssałam niemal dosłownie z mlekiem matki. Jeszcze przed moim urodzeniem, Tata, świeżo upieczony małżonek, miał straszliwy wypadek na motocyklu, najechała na niego ciężarówka. Był bardzo połamany. Mama wiedziała, że przeżył, ale nie wszyscy to wiedzieli, więc jadąc do niego do szpitala, podsłuchała rozmowę, jak to ktoś wybierał się na jego pogrzeb. Uraz wpoiła nam od dzieciństwa. Małgorzata Matyjaszczykhttps://www.blogger.com/profile/02456137138981593448noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-17102654753392382.post-5415613838335510722016-08-09T09:10:07.495+02:002016-08-09T09:10:07.495+02:00A już ten vespowy jest oszałamiająco nasycony :)A już ten vespowy jest oszałamiająco nasycony :)Małgorzata Matyjaszczykhttps://www.blogger.com/profile/02456137138981593448noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-17102654753392382.post-49870069162762833092016-08-09T00:16:39.333+02:002016-08-09T00:16:39.333+02:00Tu mamy zgodnosc stuprocentowa! Ja tez!😄
KingaTu mamy zgodnosc stuprocentowa! Ja tez!😄<br />KingaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-17102654753392382.post-87983470296730282462016-08-08T23:50:08.189+02:002016-08-08T23:50:08.189+02:00Rozumiem i serdecznie pozdrawiam. Spędziłam dzieci...Rozumiem i serdecznie pozdrawiam. Spędziłam dzieciństwo z tata na motocyklu 😄Grażyna Michalskahttps://www.blogger.com/profile/15792843395808200342noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-17102654753392382.post-39201152348090663272016-08-08T23:48:11.724+02:002016-08-08T23:48:11.724+02:00Doskonale Panią rozumiem, Pani Małgosiu, z tym, ze...Doskonale Panią rozumiem, Pani Małgosiu, z tym, ze ja spędziłam dzieciństwo z ojcem na motocyklu - uwielbiam taka jazdę, ale teraz okazji jest mało �� Pozdrawiam bardzo serdecznie Grażyna MichalskaGrażyna Michalskahttps://www.blogger.com/profile/15792843395808200342noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-17102654753392382.post-54334273953588291032016-08-08T22:48:59.406+02:002016-08-08T22:48:59.406+02:00Lubię czerwony kolor! Super!Lubię czerwony kolor! Super!Mażenahttps://www.blogger.com/profile/05448101202245619641noreply@blogger.com