tag:blogger.com,1999:blog-17102654753392382.post6094641308698481833..comments2024-03-04T14:09:32.847+01:00Comments on TOSKAŃSKIE ZAPISKI SPEŁNIONYCH MARZEŃ: I JESZCZE RAZ, ALE Z WŁASNEGO PODWÓRKAMałgorzata Matyjaszczykhttp://www.blogger.com/profile/02456137138981593448noreply@blogger.comBlogger2125tag:blogger.com,1999:blog-17102654753392382.post-81272078037164366492009-06-18T23:45:50.991+02:002009-06-18T23:45:50.991+02:00No, niech zgadnę, kto będzie układał kwiatki na tę...No, niech zgadnę, kto będzie układał kwiatki na tę malutką Infioratę...:)<br><br>Kinga z KrakowaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-17102654753392382.post-13194718807073595152009-06-18T23:19:01.632+02:002009-06-18T23:19:01.632+02:00milczenie jest złotem , ale nie w Twoim wypadku !!...milczenie jest złotem , ale nie w Twoim wypadku !!!! <br>Małgosiu wyglądamy z utęsknieniem każdego Twojego nowego toskańskiego słówka <br>-------<br>wiosna - hmmm <br>jesień - kocham jesień i Toskanię jesienią , sprawdziłam - jest przepiękna !!!!!<br>ciągle jeszcze ciepło a już nie upalnie , turystów odrobinę mniej i ceny nieco mniejsze , no i te pachnące soczyste owoce - BAJKA :)<br><br>a jesienne piękno spokojnie dostrzeże oko obiektywu , zwłaszcza jeśli stoi za nim tak utalentowany fotograf ;)niebieskahttp://www.blogger.com/profile/01919584234356079675noreply@blogger.com