tag:blogger.com,1999:blog-17102654753392382.post6351202444245007532..comments2024-03-04T14:09:32.847+01:00Comments on TOSKAŃSKIE ZAPISKI SPEŁNIONYCH MARZEŃ: FESTA PAROCCHIALEMałgorzata Matyjaszczykhttp://www.blogger.com/profile/02456137138981593448noreply@blogger.comBlogger13125tag:blogger.com,1999:blog-17102654753392382.post-46656607920070376322017-06-03T12:12:44.489+02:002017-06-03T12:12:44.489+02:00Jak zapewne Pani wie, od dłuższego czasu już jest ...Jak zapewne Pani wie, od dłuższego czasu już jest moderacja, więc tamte czasy z trollami to odległa przeszłość :)Małgorzata Matyjaszczykhttps://www.blogger.com/profile/02456137138981593448noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-17102654753392382.post-53054413660656609062017-05-17T13:43:28.929+02:002017-05-17T13:43:28.929+02:00Nawet w raju był przecież wąż, więc nie mogło się ...Nawet w raju był przecież wąż, więc nie mogło się bez niego obyć również w tym raju toskańskim ;) Czy takiej wytrwale złośliwej osoby nie można zablokować? Bo wtedy nie musiałaby pani czytać i kasować głupot, które ktoś z siebie wypluwa...<br />Pozdrawiam, AldonaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-17102654753392382.post-91674430958880884522011-10-12T18:36:01.143+02:002011-10-12T18:36:01.143+02:00ale nie chodzi o użalanie się - nie tak to odbiera...ale nie chodzi o użalanie się - nie tak to odbieram. Raczej jako kolejne smaki Toskani. Takie może i antidotum na syndrom Stendhala?:)<br /><br />A mąkę z kasztanów można zastąpić równie dobrze mąką z maranty. <br /><br />:)j.jerczynoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-17102654753392382.post-23905805975751799642011-10-12T17:51:13.004+02:002011-10-12T17:51:13.004+02:00Ha! No pewnie, że by się więcej "kwiatków&quo...Ha! No pewnie, że by się więcej "kwiatków" znalazło. Tylko nie chcę pisać dla samego użalania się. O tym napisałam, żeby pokazać jak wszystko dobrze się skończyło :) Ludzie i ludziska są na całym świecie.Małgorzata Matyjaszczykhttps://www.blogger.com/profile/02456137138981593448noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-17102654753392382.post-60897090975235009822011-10-12T17:22:12.047+02:002011-10-12T17:22:12.047+02:00No proszę, nigdy bym nie przypuszczał, że tak barw...No proszę, nigdy bym nie przypuszczał, że tak barwnie 'inaczej' być może u Was :) u Rodziny Soprano bym się takich rewelacji doszukiwał a nie w uroczym ,zdawało by się sennym Pantaleo:) Aż mnie z kanapy poderwało do pionu z jakimś wyrzutem adranaliny w krwioobiegu:) Czyżbyś więcej miała takich przygód?<br /><br />Brawa za kolektyw! <br />Pozdrawiam serdecznie.<br />J.jerczynoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-17102654753392382.post-66538715269323622662011-10-10T23:13:55.205+02:002011-10-10T23:13:55.205+02:00Emilko, ja jakoś nie umiem się przekonać, ale rozu...Emilko, ja jakoś nie umiem się przekonać, ale rozumiem, że to tylko kwestia smaku. Pozdrawiam Cię niemal sąsiadko :)Małgorzata Matyjaszczykhttps://www.blogger.com/profile/02456137138981593448noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-17102654753392382.post-36930366959363936792011-10-10T23:12:54.266+02:002011-10-10T23:12:54.266+02:00Ula, unikałam kasowania, bo nie obawiam się treści...Ula, unikałam kasowania, bo nie obawiam się treści jadowitych komentarzy, zawsze naiwnie myślę, że ludzie mają dobrą wolę i chęć porozumienia się. Umiem jednak w końcu ocenić,kiedy jest to niemożliwe. Nastał właśnie ten moment :)Małgorzata Matyjaszczykhttps://www.blogger.com/profile/02456137138981593448noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-17102654753392382.post-87314449088461493342011-10-10T20:03:17.039+02:002011-10-10T20:03:17.039+02:00Gosiu,dobrze,ze wszystko skonczylo sie dobrze.A ta...Gosiu,dobrze,ze wszystko skonczylo sie dobrze.A takie "zyczliwe" osoby sa chyba wszedzie:( Zwlaszcza w takich mniejszych miejscowosciach ich obecnosc jest bardziej odczuwalan.Ja wychowalam sie w takiej "dziurze",ze jeszcze nie kichlas a juz na drugim koncu wiedzieli;)<br />Pani MAZENKO,nie wiem czy maka gryczana mozna zastapic kasztanowa.Ja akurat jestem wielkim milosnikiem tutejszego castagnacco (ostsni moj hit,to dodanie do maki odrobiny prawdziwego cacao).Uzywam tez gryczanej maki(do innych przepisow), ale jednak to dwa rozne smaki.Przynajmniej dla mnie.<br />Pozdrawiam serdecznie obydwie panie.emiliahttps://www.blogger.com/profile/03073274532900125877noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-17102654753392382.post-27477832380550239152011-10-10T15:15:14.194+02:002011-10-10T15:15:14.194+02:00Sposób dobry, w końcu każda rodzina może się wykaz...Sposób dobry, w końcu każda rodzina może się wykazać swoimi umiejętnościami. Nieważne jakie one będą czy są :-)<br />Muszę nadrobić zaległości więc cofam się do wpisów zaległych!<br />Nareszcie Małgosiu dojrzałaś do kasowania jadem nasączonych komentarzy!ulahttps://www.blogger.com/profile/17980439785562091769noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-17102654753392382.post-82583046467097752392011-10-10T15:04:08.275+02:002011-10-10T15:04:08.275+02:00Mażenko zapomniałam dopisać, że znam Olę Seghi. Co...Mażenko zapomniałam dopisać, że znam Olę Seghi. Co dziwne osobiście dopiero od niedawna, choć już zaraz po przyjeździe trafiłam na jej filmiki na youtube. Potem poznałam moją tutejszą przyjaciółkę Asię, której opowiedziałam, że widziałam w necie jeszcze taką a taką osobę i Ola okazała się być koleżanką Asi ze studiów. W końcu więc spotkałyśmy się osobiście, ale kontakt mamy głównie przez net.Małgorzata Matyjaszczykhttps://www.blogger.com/profile/02456137138981593448noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-17102654753392382.post-75754974708516528462011-10-10T12:17:46.248+02:002011-10-10T12:17:46.248+02:00Mażenko nie przepadam za mąką kasztanową, jedzone ...Mażenko nie przepadam za mąką kasztanową, jedzone dotąd przez mnie potrawy wydały mi się dość gumowate. Nie mam pojęcia o tym, czy można zastąpić ją kaszą gryczaną.<br />Anonimie podziwiam Cię, że tak się katujesz czytaniem mojego bloga, ja po prostu nie czytam tego, co mnie mierzi. Żeby więc nie męczyć innych Twoimi problemami i zgodnie z podpowiedzią życzliwych mi osób i własną wolą postanowiłam kasować Twoje komentarze. To jest też moja ostatnia odpowiedź,w której chciałam Ci solennie przyrzec, że w dalszym ciągu będę pisać tu o sobie, bo to MÓJ blog. Ze swojej strony obiecuję Ci modlitwę w Twojej intencji, bo chyba nawet nie wyobrażam sobie, jak ciężko musi się żyć z takim jadem, który Cię przepełnia.Małgorzata Matyjaszczykhttps://www.blogger.com/profile/02456137138981593448noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-17102654753392382.post-86256039459075791882011-10-10T10:50:48.543+02:002011-10-10T10:50:48.543+02:00Życie..smutne to. Babcia mówiła: choćbyś serce na ...Życie..smutne to. Babcia mówiła: choćbyś serce na dłoni wyjęła, znajdą się ludzie..tylko spokój i powaga." Niesamowite są takie osobiste ambicje, nie dziwie się, że wielkie korporacje przyjmując do pracy oceniają umiejętność pracy w zespole..<br />Ale kościół wyglądał szczególnie pięknie i uroczyście i Twoje świece!<br />Wraca temat maki kasztanowej, Aleksandra Seghi /chyba się znacie/ w swojej książce Smaki Toskanii do wielu przepisów wykorzystuje mąkę kasztanową, kiedyś przywiozłam z Włoch ale w Polsce chyba nie ma, czy można czymś "podrobić" gdzieś czytałam, że kaszą gryczana nie mąką?Mażenahttps://www.blogger.com/profile/05448101202245619641noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-17102654753392382.post-39990281057180276702011-10-10T10:36:00.415+02:002011-10-10T10:36:00.415+02:00Na szczęście wszystko się dobrze skończyło. Jak wi...Na szczęście wszystko się dobrze skończyło. Jak widać szerokość geograficzna nie ma wpływu na charakter ludzi. Wszędzie może się trafić czarna owca. Ale na szczęście pani "uprzejmie donoszę" już Wam nie dokucza. <br />Pozdrawiam IwonaAnonymousnoreply@blogger.com