piątek, 14 sierpnia 2009

KONKURS ZAKOŃCZONY

Dojechałam, czas podróży wydłużył nam się niemiłosiernie o mniej więcej 4 godziny! Więc sił nie starczyło na rozstrzygnięcie konkursu. Losowanie przebiegało przy udziale, a jakże, mopsika. Krzysztof rozrzucił na podłodze pozwijane w kulki kartki z Waszymi nickami i imionami. Pierwszy papierek, którym zainteresował się Druso miał zapisane:

FLORENTYNA!

Serdecznie gratuluję i proszę o podesłanie prawdziwego adresu na maila podanego z boku bloga. Jeśli będzie to, w którymś z miast odwiedzanych przeze mnie, postaram się dostraczyć świeczkę osobiście. Przy okazji dziękuję za wszystkie zaproszenia do spotkania, niestety nawet trzy tygodnie to mało na wizytę w Polsce. Pozostają nam spotkania w internecie.

dopisane po paru dniach: Nie wiem, co się stało, ale nie widzę tego posta na blogu. Może teraz wejdzie? Florentyno! masz wpisany Wrocław w profilu a ja tam będę, więc mogłybyśmy się spotkać :) Napisz koniecznie przed 20 sierpnia!


9 komentarzy:

  1. Witaj Małgoś!:)))
    Fajne losowanie zrobiliście hi hi ;) Super!
    Gratuluję Florentynie i zazdraszczam takiej pięknej toskańskiej świecy.
    Sliczna jest!:))
    Pozdrawiam i jeszcze raz radosnego pobytu w Polsce!

    Majana

    OdpowiedzUsuń
  2. I ja gratuluję zwyciężczyni, te drzewka pewnie toskańskie i niebo takie niebieskie, ech, rozmarzyłam się...

    OdpowiedzUsuń
  3. Świeczka przepiękna, więc i radość Florentyny z otrzymania tak cudnego prezentu pewnie ogromna.Cieszę się razem z nią, lubię zadowolone buzie;-)))
    Miłego urlopu życzę.Basia

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję Florentynie!
    Rozumiem Cię Gosiu jeśli chodzi o natłok odwiedzin, ale gdybyś była w moich okolicach....

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratulacje dla Florentyny:), a dla Pani miłego urlopu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Szczesciara Florentyna:)nie zazdroszcze,GRATULUJE!!!!!!!!
    Dobrego wypoczynku,zasluzonego zreszta,no i milych spotkan rodzinno-przyjacielskich Malgosiu!!!!!:))))))

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja Cię nie wyganiam ale wracaj do domu jak najszybciej i zacznij znów pisać bo te poranki bez wieści z bloga są jakieś takie pustawe...(hihi oczywiście!)Pozdrawiamy i cieszymy się, ze byłaś, jesteś i będziesz!

    OdpowiedzUsuń