wtorek, 30 marca 2010

WSZYSTKO SZALEJE

Zaległości i problemy techniczne z blogiem przygniotły mnie, że ledwie widać cokolwiek. Do tego zwyczajne przedświąteczne przygotowania: sprzątanie, świece na ołtarz i do domu, dekoracja przed plebanię, najostatniejsza korekta książki i czuję, że pęknę. Więc grzecznie proszę o wyrozumiałość, kartki leżą jeszcze puste na stole, maile świąteczne jeszcze mają chwilę czasu, ja jeszcze żyję :) Za to Druso zaszczekał się ze strachu przed totalną burzą, która właśnie przebiegła się po okolicy. Bardzo proszę, by zabrała deszcze ze sobą i na Wielkanoc podarowała co najmniej tak ładny dzień, jak miniona niedziela, o której podejrzewam, jak i jeszcze o wcześniejszych dniach, uzupełnię wpisy podczas świątecznej laby. Do tego czasu może jeszcze mi się wygoi palec wskazujący prawej ręki, tak mocno przecięty, że trudno mi stukać po klawiszach. I tym optymistycznym akcentem życzę wszystkim na razie tylko spokojnych przygotowań, na pewno wdepnę tu  z życzeniami.

7 komentarzy:

  1. Biedactwo, masz tyle na glowie, ze nie wiem jak sobie radzisz z tym wszystkim.
    Ale i u mnie nawal pracy bo pakujemy co mozliwe powoli juz do wyjazdu ostatecznego sie szykujac!

    Najwazniejsze,ze juz zrobilo sie cieplutko, pozdrawiam wiec cieplo i sloneczne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Małgoś dzielna jest. A i u mnie końcówka pakowania i ostateczna przeprowadzka. Ostatnie tygodnie były ciężkie bo bliska mi osoba niestety jej nie doczekała. Dobrze, że nadchodzą Święta bo w serca wstępuje otucha a wiosna dodaje sił. Pozdrawiam wszystkich zabieganych i zapracowanych.
    :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Małgoś na te wpisy zaczekamy cierpliwie, bo i czasu na czytanie coraz mniej. Pozdrawiam serdecznie, szczególnie Wigę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Droga Małgosiu, jestem pod wrażeniem Twoich różnorakich talentów. Czytając bloga jeszcze bardziej oszalałam na punkcie Toskanii. Dziękuję za Twoje pisanie i świątecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja się w ogóle dziwię jak Ty Małgosiu z tym wszystkim dajesz radę, dlatego wstyd mi za siebie, ja to jestem normalnie śmierdzący leń przy Tobie :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. zajrzałam złożyć Tobie i Bliskim Życzenia Zdrowych , Wspaniałych Świąt;)
    chiara76.

    OdpowiedzUsuń
  7. Małgosiu Kochana, podziwiam Cię. Zyczę zdrówka Kochana, jestem tu i czekam na Ciebie. Spokojnie:))
    Buźka:**

    OdpowiedzUsuń