Ja szaleję za to prowadząc warsztaty rysunkowe, więc żeby Wam się nie nudziło tak beze mnie (hi, hi, hi, ale sobie wlewam) prezentuję wiersz Moniki Zawadzkiej o tytule identycznym z tytułem wpisu.
Przy okazji proszę, zwróćcie uwagę na obraz z cyprysem, w prawej kolumnie.
Może ktoś z Was się skusi, a przy okazji pomoże choremu chłopczykowi?
Brak Ciebie jest zauważalny ale lato ma swoje prawa..wiem, ze jesteś zajęta.
OdpowiedzUsuńWiersz piękny, któż tak, nie marzy? ale jak te marzenia przenieść do życia, tego realnego, gdzie brak czasu a jak jest czas - brak sił..Piękne słowa, świetna oprawa graficzna.
Relacja z kursu będzie?