Ale piękne, Małgosiu! To już Twoje dzieła? Podziwiam i gratuluję!!! Annamaria
To moje dwie pierwsze prace, które zdążyłam wykonać na kursie.
Wow, super! W Perugii mojej ukochanej :)
Majanko, tereaz już wiem, dlaczego ukochanej :)
No to mamy kaligrafkę. Podziwiam, dużego samozaparcia i cierpliwości potrzeba :)
Samozaparcia i cierpliwości mi nie brakuje, jedynie ręka lekko drży i kręgosłup wyje :)
Witaj!
No! Czasu nie marnowałaś!Piękne!Kinga
Nie szło marnować, to wciąga!
a jakby tak bloga teraz - kaligraficznie? ;)
Wyobrażasz sobie tempo,w jakim powstawałyby wpisy?
Okrutnik(ca)!
Że niby ja?
Świetne są takie wyjazdy,na których można wypocząć i jeszcze się czegoś nauczyć.Nie marnujesz czasu Małgosiu:-) Jak zawsze zorganizowana, pracowita i do tego utalentowana!!! Nieustannie mnie zadziwiasz:-)Pozdrawiam.
Oj, tak To były rewelacyjne wakacje. Dziękuję za pochwały.
Ale piękne, Małgosiu! To już Twoje dzieła? Podziwiam i gratuluję!!! Annamaria
OdpowiedzUsuńTo moje dwie pierwsze prace, które zdążyłam wykonać na kursie.
UsuńWow, super!
OdpowiedzUsuńW Perugii mojej ukochanej :)
Majanko, tereaz już wiem, dlaczego ukochanej :)
UsuńNo to mamy kaligrafkę. Podziwiam, dużego samozaparcia i cierpliwości potrzeba :)
OdpowiedzUsuńSamozaparcia i cierpliwości mi nie brakuje, jedynie ręka lekko drży i kręgosłup wyje :)
UsuńWitaj!
OdpowiedzUsuńNo! Czasu nie marnowałaś!
OdpowiedzUsuńPiękne!
Kinga
Nie szło marnować, to wciąga!
Usuńa jakby tak bloga teraz - kaligraficznie? ;)
OdpowiedzUsuńWyobrażasz sobie tempo,w jakim powstawałyby wpisy?
UsuńOkrutnik(ca)!
OdpowiedzUsuńŻe niby ja?
UsuńŚwietne są takie wyjazdy,na których można wypocząć i jeszcze się czegoś nauczyć.Nie marnujesz czasu Małgosiu:-) Jak zawsze zorganizowana, pracowita i do tego utalentowana!!! Nieustannie mnie zadziwiasz:-)Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOj, tak To były rewelacyjne wakacje. Dziękuję za pochwały.
Usuń