sobota, 7 grudnia 2013

ŚWIECOWO

Akcja z obrazami trwa!

A co poza nią?
Galopem - to mało powiedziane.
Gnałam na złamanie karku.
Szykowałam zamówienia, przyszły dość późno. Czasu niewiele, żeby mieć pewność, że zdążą dotrzeć na Święta.
Przy okazji wymyślałam jakieś nowe proste modele, ewentualnie szybkie do zwielokrotnienia.
Przebojem okazała się świeca pierniczkowa.
Dwie o tym samym motywie, ale różniące się wielkością zostały przygotowanie na specjalne zamówienie.
Największa ma dodatkowy element - symbol bardzo ciekawej inicjatywy o międzynarodowym zasięgu.
Nazywa się to Spotkania Małżeńskie, u mnie raczej o małym zastosowaniu, ale pomyślałam sobie, że może ktoś z Was szuka pomocy, albo szykuje się do zawarcia związku małżeńskiego. Warto zajrzeć, opinie są niezwykle zachęcające.
A zamówienia?
Zdążyłam!

Nawet przed obiecanym terminem.
Ale nie mam jak wyhamować, zajęcia cisną się drzwiami i oknami. Własne dekoracje do domu na razie nie dopchały się w kolejce. Nawet z pomysłem ciężko. Może mnie olśni?
A zaległe wpisy?
Nadal cienko.

20 komentarzy:

  1. Świece jak zwykle doskonałe, a z dekoracją domu to nie wiem. Wysoko sobie postawiłaś poprzeczkę , wciąż pamiętam anioła. pozdrawiam Jaga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A, nie, nie. Ja myślę nad wnętrzem. Zewnętrze już od kilku lat zdobią białe wiklinowe kule, gdyż nauczyłam się, że przy takich ilości opadów muszę robić wodoodporną dekorację.

      Usuń
  2. Ale masz talent Małgosiu !!!! Obraz licytuję i pozdrawiam Dorota.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne te piernikowe. Pachną? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, mam dość słabe esencje, nie trafiłam na takie, które nadają zapach tak silny, jaki mają kupne świece.

      Usuń
  4. Piękne te świece, szczególnie te z pierniczkami :) Pozdrawiam serdecznie i już prawie świątecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, klimat już wyraźnie świąteczny, więc dziękuję również w tej atmosferze :)

      Usuń
  5. nie dziwię się, że piwrniczkowa świeca robi furorę świetna jest !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gorzej, gdy się ma ich sześć do zrobienia :) Ale jednak mi się nie znudziło :)

      Usuń
  6. Z pierniczkową świecą to jest tak, że jak już się na nią człowiek napatrzy to zaczyna pachnieć ... :) Tak naprawdę wszystkie są piękne !!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. No, i po raz pierwszy odzywam się Gosiu do Ciebie na tym forum. Świeca pierniczkowa nie mogła być potraktowana obojętnie, bo jest absolutnym hiciorem dla wszystkich. Mój prabratanek dostał ją wczoraj w prezencie i natychmiast upuścił na podłogę - nie ma jeszcze dwóch lat (ale już niedługo) i nie idźwignął ciężaru - a jego mama w krzyk: Filipku, pierniczki się połamią! Nie mogła potem uwierzyć, że rzeczywiście trzyma w ręce święcę, a nie pierniczkowy domek...
    Ale dlaczego piszę o tym na tym forum? Zasmuciło mnie, że nikt nie zwrócił uwagi na świecę z logo Dialogu Małżeńskiego. To, Małgosiu, piękna świeca. Jej światło nie tyko może podtrzymać płomień małżeńskiego dialogu, ale i na nowo wzniecić siłę miłości. Ewa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewuś, ależ mi miło, że się odezwałaś! Mocno połamała się świeca?
      A co do świecy z logo, to ja myślę, że Ci którzy ją zauważyli, raczej się nie odezwą, ale może im się przyda?

      Usuń