Nazwę ukułam ze względu na kraj przeznaczenia, bo jakoś o uszy nie obił mi się żaden słynny wizerunek Matki Bożej z tego kraju. Jest to fragment wzięty z większego obrazu i wkomponowany w średniowieczny ornament. Farby akrylowe i folia pozłotnicza wraz z bitumem w płynie, na mojej ulubionej dachówce. Sfotografowanie pracy jest bardzo trudne ze względu na wypukłość podkładu, zawsze któraś jego część ulega przekłamaniom perspektywicznym. Wysokość dachówki - 40 cm.
Ukazanie się tego wpisu zaplanowałam automatycznie, żebyście mogli zobaczyć malunek już po wręczeniu właścicielce. Ja w tym czasie jestem w Szwecji :)
Mam nadzieje,a nawet jestem całym sercem przekonana,ze Obdarowana przeszczesliwa ! Co za misterna praca,bardzo mi się podoba. Sciskam i czekamy na relację ze Szwecji.
OdpowiedzUsuńPIĘKNE !!!!!!!! PIĘKNA!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPiękna praca:).A ja czekam z niecierpliwością na relacje ze Szwecji bo czasami też tam bywam.
OdpowiedzUsuńMiłego pobytu życzę:)))
Cudna Małgosiu :)
OdpowiedzUsuńMadonna urocza!
OdpowiedzUsuńNo i jak - zimno jak nie wiem co?
Pozdrów serdecznie Joannę.
I Ty się ciepło trzymaj.
Kinga z Krakowa
Zachwycająca praca
OdpowiedzUsuńPani Małgosiu
OdpowiedzUsuńTa ikona jest piękna!!!!!!!!
Pozdrawiam Aldona
Na mojej scianie wisi ;)
OdpowiedzUsuń/ P
Piękna!
OdpowiedzUsuńJak zwykle cudnie, jestem pod wrażeniem !
OdpowiedzUsuńO, piękna !:)))
OdpowiedzUsuńSfotografowanie trudne a namalowanie to taki drobiazg zapewne.Tylko ,że sfotografować bardziejlub mniej udolnie każdy może a namalowac .... wątpię.Maszka
OdpowiedzUsuńPiękna!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam -zachwycona Gdynianka
ja jestem jakby to ujac niezrzeszony (czyli niechrzczony)i raczej param sie projektowaniem domow we wspolczesnym designie ale robota nad ta madonna nader zmudna i piekna...sam moglbym miec cos takiego...pozdrawiam
OdpowiedzUsuń