Posłuchałam... i przeniosłam się na chwilę do świata moich marzeń. Toskania jest miejscem, które chciałabym poznać. Zawsze myślami dekoruję swój domek właśnie w tym raju. Nieosiągalne :D Ale pomarzyć można, a nawet trzeba. Ściskam gorąco i dalej po cichu będę obserwowała tego cudownego bloga.
Bardzo dziękuję Pani Małgosiu ,moim oczekiwaniom stało się zadość ,dobrze jest usłyszeć głos ... JA TEŻ NOSZĘ W SERCU WDZIĘCZNOŚĆ ,BLOG POMÓGŁ MI W PEWNYM SENSIE - PO SMIERCI MOJEJ MAMY - TO OKNO NA KRAJOBRAZ CIĄGLE NOWY I SENSOWNY -DZIĘKUJĘ !
Czy Ty widzisz, Małgosiu, o której ja skończyłam słuchać tego wywiadu? Nie mogłam przestać, jak mi się wreszcie udało usiąść przy komputerze. Ładnie opowiedziane, w sposób bardzo przemawiający do wyobraźni. Nawet gdybym nie była na plebani, to wiedziałabym jak tam jest I nawet w tle dało się słyszeć któregoś z potworów...:) Kinga z Krakowa
Dziękuję za wszystkie komentarze i pod wpisem informacyjnym o audycji, i pod tym. Ja za swoim głosem nie przepadam, ale akurat tego nie da się w życiu normalnie zmienić, więc niech zostanie, jaki jest :) Znowu pojawił się komentarz, a na skrzynkę mailową doszły maile, o wpływie moich słów na Wasze życie. Marzy mi się, by był tylko pozytywny, by nikt nigdy nie napisał do mnie z pretensjami, że coś zrobił źle po przeczytaniu moich zapisków! Jak na razie jest dobrze:) Kingo, Ty nie spałaś jeszcze o 2 a ja już nie śpię! Kto zna bezsenność z przemęczenia i przeziębienia? Jest na to sposób? King
Witam serdecznie,dopiero dzisiaj w spokoju wysłuchałam Pani wywiadu, który upewnił mnie iż życie, które teraz Pani prowadzi jest spełnieniem,bo realizuje Pani swoje pasje,bo trzeba je mieć cokolwiek by to było,wiem ile radości w moim życiu dają mi moje marzenia i ich realizacja.Pozdrawiam serdecznie Grażyna z Olsztyna.
Dziękuję,miło było usłyszeć Pani głos:)
OdpowiedzUsuńJa również dziękuję. Podziwiam. Miło Cię posłuchać, miło usłyszeć po roku. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajny wywiad, miły głos. Pozdrawiam Iwona
OdpowiedzUsuńPosłuchałam... i przeniosłam się na chwilę do świata moich marzeń. Toskania jest miejscem, które chciałabym poznać. Zawsze myślami dekoruję swój domek właśnie w tym raju. Nieosiągalne :D Ale pomarzyć można, a nawet trzeba. Ściskam gorąco i dalej po cichu będę obserwowała tego cudownego bloga.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Pani Małgosiu ,moim oczekiwaniom stało się zadość ,dobrze jest usłyszeć głos ...
OdpowiedzUsuńJA TEŻ NOSZĘ W SERCU WDZIĘCZNOŚĆ ,BLOG POMÓGŁ MI W PEWNYM SENSIE - PO SMIERCI MOJEJ MAMY - TO OKNO NA KRAJOBRAZ CIĄGLE NOWY I SENSOWNY -DZIĘKUJĘ !
Dziękuję za link.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy materiał.
Pozdrawiam
Ina240
Fajny wywiad i jaki miły głos!
OdpowiedzUsuńCzy Ty widzisz, Małgosiu, o której ja skończyłam słuchać tego wywiadu?
OdpowiedzUsuńNie mogłam przestać, jak mi się wreszcie udało usiąść przy komputerze.
Ładnie opowiedziane, w sposób bardzo przemawiający do wyobraźni. Nawet gdybym nie była na plebani, to wiedziałabym jak tam jest
I nawet w tle dało się słyszeć któregoś z potworów...:)
Kinga z Krakowa
Dziękuję za wszystkie komentarze i pod wpisem informacyjnym o audycji, i pod tym. Ja za swoim głosem nie przepadam, ale akurat tego nie da się w życiu normalnie zmienić, więc niech zostanie, jaki jest :)
OdpowiedzUsuńZnowu pojawił się komentarz, a na skrzynkę mailową doszły maile, o wpływie moich słów na Wasze życie. Marzy mi się, by był tylko pozytywny, by nikt nigdy nie napisał do mnie z pretensjami, że coś zrobił źle po przeczytaniu moich zapisków! Jak na razie jest dobrze:)
Kingo, Ty nie spałaś jeszcze o 2 a ja już nie śpię! Kto zna bezsenność z przemęczenia i przeziębienia? Jest na to sposób?
King
No a w tle, tak jak zapowiadałam - słychać mopsika, słodyczkę moją:)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie,dopiero dzisiaj w spokoju wysłuchałam Pani wywiadu, który upewnił mnie iż życie, które teraz Pani prowadzi jest spełnieniem,bo realizuje Pani swoje pasje,bo trzeba je mieć cokolwiek by to było,wiem ile radości w moim życiu dają mi moje marzenia i ich realizacja.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńGrażyna z Olsztyna.