Drodzy Moi!
Nie mam możliwości obdarowania wszystkich czytelników czymś więcej niż blogiem, ale chciałam stworzyć tu przybywającym szansę wylosowania świątecznego prezentu.
Warunki są dość proste:
- Należy wpisać się pod tym postem deklarując chęć otrzymania świecy.
- W losowaniu wezmą udział wszystkie wpisy rozpoznawalne, a więc albo zalogowani użytkownicy, albo podpisani anonimowi. Z tym, że w celu weryfikacji proszę osoby z tej drugiej grupy o jednoczesne przysłanie maila z określeniem, że ich dotyczy ten wpis.
- Chcę dać szansę także tym, którzy rzadziej tu zaglądają, więc losowanie przeprowadzę w symbolicznym dla prezentów dniu 6 grudnia. Żadnych innych warunków nie stawiam poza "nieanonimowością" oraz terminem do 6 grudnia, do godz. 8 rano, po której przeprowadzę losowanie.
- Wylosowana osoba otrzyma tę świecę, oczywiście pod jeszcze jednym niezbędnym warunkiem, że poda mi zwykły adres pocztowy :)
A ja wracam do pracy nad zaległymi wpisami. Ciężko idzie, bo inne prace mam na głowie.
Piekny pomysł, przeuroczy prezent :)
OdpowiedzUsuńPoprzestanę jednak na podziwianiu na zdjęciach - wszystkich wszak nie mogę miec!
Pozdrawiam
MW
piękne świece, podziwiam talent :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Beata
no to ja się chętnie zapiszę na taką cudną Florencką świecę może się poszczęści. Mam nadzieję, że nie jestem tak całkiem anonimowa :)
OdpowiedzUsuńPiękna tyle w niej Florencji!
OdpowiedzUsuńJuż dane mi było otrzymać w prezencie taką cudowną świecę. Dziurka w niej już spora, trochę mięknie ..marzyłoby się.
Życzę jednak niech ta - trafi do wyjątkowej osoby. Powodzenia
podczytuję, oglądam fotorelację z wypadów i chętnie przygarnę na święta taką piękną świecę.
OdpowiedzUsuńserdecznie pozdrawiam
http://czarnyczarnykot.blogspot.com/
Ja wprawdzie nie zabieram głosu na blogu , ale zawsze z największą przyjemnością "zwiedzam" Toskanie wraz z Tobą . Cóż, samemu na wycieczce nie jest wstanie wchłonąć wszystkiego , zaledwie można posmakować. Z Tobą można się delektować urokami Włoch. Za to lubię ten blog. Podziwiam też całą twórczość, nie tylko świece. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa jestem jednym z tych anonimowych podglądaczy-powzdycham pomlaskam, pozazdroszczę pięknych widoków i tyle.
OdpowiedzUsuńŚwieczka jest ekstra. Miło by byłą mieć-broń Boże zapalić-szkoda!!!
Agnieszka T.
I ja się piszę na świecę! Może dzięki niej wrócę jeszcze do Florencji :).
OdpowiedzUsuńPiękna, piękna! Bardzo chciałabym mieć taką. Wiosną wybieram się do Florencji (pierwszy raz w życiu!), więc taka wspaniała świeca ładnie wprowadziłaby mnie w klimat wyprawy...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco, może mi się poszczęści?
Ja też chciałabym taką świece. Piękna jest. Pozdrawiam serdecznie, Barbara, prawie z Wrocławia
OdpowiedzUsuńAch, co tam! Też się odezwę, może szczęście się uśmiechnie?:) pozdrawiam! Ania
OdpowiedzUsuńsuper pomysł
OdpowiedzUsuńBardzo miły gest. Ktoś z nas będzie miał szczęście.
OdpowiedzUsuńPodobno urodzeni w kwietniu nie mają szczęścia w grach losowych, ale co tam, spróbuję! Bo i ja chętnie przygarnę tę piękną świecę!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Kasia
Gram o świecę! :)
OdpowiedzUsuńT.B.
Ja też, ja też gram. Pozdrawiam Iwona
OdpowiedzUsuńMałgoś, jak zawsze świeca piękna.
OdpowiedzUsuńWpisuje się, a jakże :)
Twoje dzieło jest piękne.
Piękna świeca.
OdpowiedzUsuńMoże mi się poszczęści i ją wylosuję..... Barbara
Witam! Ja też przystępuję do loteri! Mam już parasol z florencką kopułą kupiony we Florencji z inspiracji Pani Małgosi :)Jesień sucha więc chwalę się nim znajomym na sucho. A teraz mam szansę na piękny kawałek Toskanii. Proszę o wpisanie na listę pretendentów. Serdecznie pozdrawiam Elżbieta
OdpowiedzUsuńTo i ja włączę się do zabawy :-)
OdpowiedzUsuńI przy okazji podłapię Twój pomysł. Chyba będzie to cos na filiżankach ;-)
Serdecznie pozdrawiam, kapitalna sprawa!
Cześć Małgosiu,
OdpowiedzUsuńświeca jest przepiękna, chętnie wezmę udział w losowaniu.
Dzięki za tak miły gest.
ivka
Kolejna piękna.....trzymam kciuki za wszystkich którzy bardzo chcieliby.Ja jestem ostatnia w kolejce,ale twardo stoję -buziole Gabi P
OdpowiedzUsuńPiękna jest :) aż się zarejestrowałam, żeby wziąć udział w losowaniu ;) ciepłe pozdrowienia dla Ciebie Małgosiu
OdpowiedzUsuńbyłoby to piękne rozpoczęcie sezonu prezentowego więc mnie też proszę wpisać, wrzucić do urny i spróbować wylosować ;)
OdpowiedzUsuńEwa
Ha, a ja zaglądam często, ale nie zostawiam komentarzy. Podziwiam Twój talent.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Karolina
Małgosiu, piekna świeca! :)
OdpowiedzUsuńJako że mam od Ciebie dwie cudowne świece, nie biorę udziału w losowaniu,tak więc mnie pomiń. :))
Pozdrowienia :)
Witam,Jestem pod wrażeniem Pani wielu talentów artystyczno-kulinarnych ...i jeszcze ta piękna świeca z motywem Florencji-marzenie.
OdpowiedzUsuńMoże się spełni...
Pozdrawiam.Ala
Gram o swiece,moze mi sie poszczesci, Ali
OdpowiedzUsuńPiękne kolory :) Wspomnienie z moich wakacji. Zapisuje się, może los przyniesie mi świeczkę :)
OdpowiedzUsuńI ja też stanę do zabawy o świecę.
OdpowiedzUsuńaldonka40.blogspot.com
moje podgladanie "Toskanskich zapiskow" zaczęło sie od podziwiania świecy wyjątkowej urody,/chyba jednej z pierwszych, pokazanych na tym blogu/ i... niezmiennie podziwiam
OdpowiedzUsuńwszystkie artystyczne prace Małgosi,ktore nam udostępnia.Zafascynowana tym co nam przekazuje, zrealizowałam w tym roku moje marzenie....Zobaczyłam Toskanię!Dziękuję Małgosiu
Teraz osmiele sie "grać o świeczke "
Krystyna
Malgosiu! Swieca jak zwykle cudna. Wciaz wierze w Swietego Mikolaja. Pozdrawiam, Mila
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńTo i ja ustawiam się w kolejkę :)
Pozdrawiam
j.
Gram o świecę! Jest piękna ,jak wszystkie Twoje wyroby,no i kojarzy mi się z moją pierwszą toskańską wędrówką - pierwszą i nie ostatnią ,mam nadzieję...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Gdynianka
To może mi się poszczęści! Zwłaszcza że czytam teraz książkę o Brunelescim! Śledzę na bieżąco tego bloga i podziwiam wiedzę gospodyni! Wielki szacunek! Nie muszę pisać, że sama jestem wielką wielbicielką Toskanii i wszystkiego co włoskie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Witam p.Małgosiu!! Któżby nie chciał takiego cacuszka otrzymać w prezencie? więc ja też zgłaszam chęć ,,przygarnięcia,,tej pięknej swiecy pod mój dach :)) Agnieszka B.-Rz.
OdpowiedzUsuńWitam, p. Małgosiu, właśnie czytam Pani książkę Toskania dzień po dniu i regularnie czytam bloga. Podziwiam pasje i podejście do życia. Pozdrawiam serdecznie. Chętnie wezmę udział w losowaniu. Ola
OdpowiedzUsuńPodejrzałem przez ramię żonie, która obrócz tego, że czyta Pani książki, to jeszcze śledzi Pani blog. Żona ma na imię Barbara, imieniny 4.12. Znamy takie świece i są super. Pozdrawiam Panią wraz ze skrytą Pani fanką, czyli moją żoną. L.S.
OdpowiedzUsuńJesteś miłym Świętym Mikołajem Małgosiu,pozdrawiam i również zgłaszam się do zabawy, choć jak już ktoś pisał ponoć ludzie urodzeni w kwietniu szczescia w losowaniach nie mają(a do tego 13! :))
OdpowiedzUsuńCiekawe, iluż mających chętkę na Twoja śliczną świecę się zgłosi?
VIOLA
Wspaniałe, wspaniałe, wspaniałe... Zdjęcia, rysunki, swiece, kompozycje... Zachwycają, ilekroc tu zaglądam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Kinga
W takim razie rowniez ja wpisuje sie na liste oczekujacych;) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńTo proszę mnie też dopisać do listy prezentowej, świece Twojego wyrobu podziwiam od początku... bez końca:) Pozdrawiam serdecznie, zawsze czytam, rzadziej ostatnio piszę.
OdpowiedzUsuńEugenia
Ale tłum! I jakaś druga Kinga, która nie jest mną! :)))). Pozdrawiam imienniczkę i też ustawiam się w kolejce do losowania. A co!
OdpowiedzUsuńKinga z Krakowa
Piękna świeca,zapisuję się,a jakże Iwonka
OdpowiedzUsuńZ radością zapisuję się w kolejkę - świeca cudna, a Florencja to miasto, o którym marzę od lat :)
OdpowiedzUsuńKama
Dziękuję za to,że pisze Pani dla nas o pięknie Toskanii i przybliża nam to wszystko.To dzięki temu blogowi odważyłam się tam pojechać i mam nadzieję ,że tam wrócę.
OdpowiedzUsuńChciałabym wylosować tą przepiękną florencką świecę,przypomina mi widok z kawiarenki na tarasie Galerii Uffizi.
Pozdrawiam i proszę o dalsze zapiski
- Iwona
Witaj Małgosiu, z żalem przyznaję, że rzadko tu ostatnio bywam, ale takiej okazji przepuścić nie mogę. Ustawiam się w szeregu i gorąco pozdrawiam! Włodek
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdy nic nie wygrałam! Może teraz się uda? Codzienne (no prawie....) czytanie Twojego bloga - to miód na serce - w te szare, listopadowe dni! Pozdrawiam serdecznie. Joanna z opolskich klimatów
OdpowiedzUsuńWitam i przesylam cieple,pachnace adwentowym czasem i juz troche swiateczne pozdrowienia z Frankfurtu.Dziekuje za wszystkie madre slowa,obrazy,rysunki,piekne fotografie i wszystkie cudownosci,ktore wyczarowujesz w Toskani...bliskiej takze i memu sercu,a... ta jakze ciekawa swieca bylaby milym wspomnieniem wyjatkowego tegorocznego wrzesnia.
OdpowiedzUsuńMoni
Witaj Małgosiu!
OdpowiedzUsuńŚwieca ..jak Twoja każda praca przecudnej urody.Chętnie wezmę udział w losowaniu.
A kiedy pojawi się książka o świecach- już się nie mogę doczekać.
pozdrawiam
Bogusia
Blog trzyma mnie w nadziei zobaczenia jeszcze raz Toskanii, byłam kilka razy, ale to co Ty opisujesz jest mi nie raz bardzo bliskie sercu a i nie raz inspirujace na dalsze podróże i zwiedzanie tej magicznej krainy,mam nadzieję, że w 2012roku znowu tam wrucę, uwielbim Italię za jej klimat, tak odmienny od naszego, jeżdzimy po niej już 10 lat, dalej mamy zamiar powracać:)
OdpowiedzUsuńświece piękne, przepiekne,
pisz dalej tak zjawiskowo i pprzecudnie,
pozdrawiam
Małgosia
nune
Nie sposób nie dołączyć do tak miłego towarzystwa, tym bardziej że okazja szczególna- cudna świeca, która kusi, oj kusi...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dorota
I ja w kolejce się ustawiam...
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie,
OdpowiedzUsuńpiękny upominek... z klimatem.
Ustawiam się w kolejkę oczekujących na szczęście.
Pozdrawienia ze Szczecina
Paweł
Z przyjemnością czytuję Twojego bloga,fruczak gołabek pięknie zdobi ścianę,a świeca przyozdobi stoliczek przy odrobinie szczęścia.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ada
Serdecznie witam!
OdpowiedzUsuńCzytuję tego bloga regularnie, od początku tego roku kiedy to powstał plan, zresztą z realizowany, odwiedzenia Toskanii. Teraz w jesienne wieczory dzięki niemu mogę wspominać naszą wspaniałą wyprawę i planować nowe!
Z przyjemnością wezmę udział w losowaniu!
Pozdrawiam! Alicja Dz
Ach! Może mi się poszczęści?
OdpowiedzUsuńWitaj Gosiu! Byłabym szczęśliwa gdyby mi się poszczęściło:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRomka Kozie;)
Witam, wpadlam tu przez przypadek i prosze jaka niespodzianka! Mozna grac to gram :) Bede sledzic bloga, bardzo mnie zaciekawil:) Pozdrawiam z Treviso!
OdpowiedzUsuńWitam, piękna świeca do wygrania w losowaniu. Bardzo chętnie wezmę udział w tej zabawie mikołajkowej. Aga
OdpowiedzUsuńaladrze pisze...
OdpowiedzUsuńCichutko na końcu kolejki czekam
na losowanie ALICJA
Droga Pani Malgorzato !!! Melduje sie w dlugiej kolejce po usmiech losu.Swieca cudna i chyba na nia zasluzylam po komputerowych perturbacjach.Pozdrawiam baaardzo mocno.Grazyna P.
OdpowiedzUsuńWitam Pani Małgorzato! Ja też spróbuję szczęścia w losowaniu tego przepięknego prezentu, a nuż się uda...Miałam przyjemność być w tym roku po raz pierwszy we Florencji i już marzę o tym, by zobaczyć ją ponownie. Pani blog w takie szare i ponure dni jak dziś, jest jak ciepły promyczek słońca wpadający przez okno. Pozdrawiam serdecznie! Xenia
OdpowiedzUsuńWitam Malgosiu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie z Londynu.
Jak zawsze poswiecasz bardzo duzo czasu na swoja prace, ale sa one tak wspaniale, ze kiedys zobacze je na wlasne oczy.Po prostu cie odwiedze.Czytajac twoje zapiski, to tak, jakbym tam byla.
buziaki
Iwona K.
Jako anonimowa, aczkolwiek stała czytelniczka Pani bloga, chciałabym również wziąć udział w losowaniu tej wyjątkowej świecy. Muszę szczęściu dać szansę!Pozdrawiam Aneta
OdpowiedzUsuńUfff,bo już się bałam, że się nie załapię. Może szczęście uśmiechnie sie do mnie ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko..
Witam,
OdpowiedzUsuńChcę uczestniczyć w losowaniu tej magicznej świecy.Serdecznie pozdrawiam
Witam,
OdpowiedzUsuńŚwieca dla mnie jest magiczna:
kopuła florencka a jednocześnie czapka Świętego Mikołaja :) to jak obnietnica spełnienia moich marzeń o podróży do Toskanii.
Pozdrawiam Grażyna
Witam,
OdpowiedzUsuńNie mam szczęścia w losowaniu, ale może akurat do mnie się uśmiechnie? Mam okazję pozdrowić Panią i wyrazić mój podziw dla prac, świece, wieńce a teraz dachówki. Chyba pójdę poszukać jakiejś i też spróbuję swoich zdolności. A dla Drusa prosze o ciasteczko.
Pozdrawiam serdecznie,
Mariam
Piękna, florencka, paskowa świeca. Może dopisze mi szczęście i przyleci ona do mnie;)Z wielką chęcią wezmę udział w losowaniu. Pozdrawiam Iza Ch.
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńI ja dopisuje sie do losowania. Piekna swieca jak ulal pasuje mi do pamiatek z Italii.
fresca
Proszę i mnie dopisać do losowania :-)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam,
Ania
To i ja poproszę... I podziwiam... I pozdrawiam... Hania z Poznania
OdpowiedzUsuńMam szczególny sentyment do Italii i Toskanii a nie byłem tam już dwa lata.Może swieca to jakoś zastapi
OdpowiedzUsuńPiotr B. z B.