Zapisałam sobie ten fakt w pamięci i wykorzystałam, by zrobić pryncypałowi urodzinowy prezent.
Wszystkiego najlepszego! Tanti, tanti auguri Don Cristoforo!
A tak przy okazji warto pokazać inne moje "znaleziska" i podać wytłumaczenie, skąd trzy głowy, a nie Bóg Starzec podtrzymujący Syna na krzyżu oraz gołębica - Duch św, jak na sztandarowym fresku Masaccio:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/5/5e/Masaccio_003.jpg |
Trzy oddzielone od siebie oblicza bez tułowia pojawiły się w sztuce gotyku i ewoluowały w jeden twór zrośnięty ze sobą, bywa, że oko z twarzy frontalnej stawało się okiem tej pokazanej z profilu, lub półprofilu. Miały dopomóc w zrozumieniu istoty dogmatu o Trójcy św. Ich wyobrażenia znajdują się głównie na terenie Włoch.
W Muzeum San Marco, we Florencji, http://www.piazzascala.altervista.org |
Podczas omawiania tego typu przedstawień często przywołuje się trójgłową postać z Duomo w Atri (w Abruzji), autorstwa Antonio Mariniego.
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/f/f6/Trinità_con_3_volti_%281400%29.jpg |
W 1745 Papież Benedykt XIV wyznaczył możliwe sposoby prezentacji Trójcy św. i dopuścił trzy ludzkie sylwetki, jako scenę z wizyty trzech mężów u Abrahama. Najbardziej znany tego typu obraz pochodzi akurat z prawosławia, to XV wieczna Trójca św. Rublowa:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/0/0b/Angelsatmamre-trinity-rublev-1410.jpg |
Giornico, Chiesa San Nicolao:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/1/10/Giornico_Chiesa_San_Nicolao_Affreschi_Abside_Trinità.jpg?uselang=it |
Armeno, Novara, Santa Maria Assunta:
http://farm3.staticflickr.com/2235/2425078584_402b15390e_z.jpg |
Szkoła niderlandzka, XV wiek:
http://www.sothebys.com/en/auctions/ecatalogue/2011/old-master-paintings-n08760/lot.56.html |
Angelo Bronzino, Palazzo Vecchio, Kaplica Eleonory z Toledo, Florencja:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/0/09/Angelo_Bronzino_015.jpg |
Wszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuńŚwietny prezent, i tak pięknie wykonany - ale pewnie najbardziej doceni go obdarowany :).
Kinga
Tak jest :) Bardzo się ucieszył.
UsuńJakoś nigdy nie wróciłam na to uwagi ,przyzwyczaiłam się do wizerunku ze starcem i gołębicą. Bardzo interesujące. Wspaniały prezent. Pozdrawiam . Wszystkiego dobrego dla księdza Krzysztofa
OdpowiedzUsuńW imieniu pryncypała dziękuję. Poniekąd sam sobie wypatrzył prezent :)
UsuńCo zbieg okoliczności - bo ja mam dziś urodziny, i to nie byle jakie, bo kończę 55 lat! Zatem taki ciekawy ikonograficznie wpis to cudny dla mnie prezent (jaki ten Rublow magiczny i jaki bliski niektórym śródziemnomorskim przykladom; i Grecji?).
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego właściwemu jubilatowi!
Iwona
Oj! Jak się złożyło :) Wszystkiego, co najpiękniejsze, wielu włoskich wojaży! Skądinąd ciekawe, że szukając tych przedstawień trafiłam na artykuł pewnego Włocha, który wymienia, gdzie się takowe znajdują i najwięcej wymienił z ... Florencji :) Dobrego świętowania!
UsuńCo trzy głowy to nie jedna! ;-)
OdpowiedzUsuńDobrze prawisz!
UsuńDziekuje za kolejna dawke informacji. Nie spotkalam sie wczesniej z ta forma przedstawiania Trojcy Sw.
OdpowiedzUsuńWszelkiej pomyslnosci dla Pryncypala
A
Dla mnie też to było nowością :)
UsuńBardzo to ciekawe, dzięki!
OdpowiedzUsuńI serdeczności dla Don Cristoforo! Mój Cristoforo tez Wodnik, ale co innego mu przygotowałam na urodziny. Żałuję, że nie wpadłam na hand-made. Ale mam jeszcze parę dni czasu, masz jakiś pomysł na wizerunek Abrahama? :P
Ja to się obawiam czy kiedyś nie usłyszę, że mogłabym coś w końcu kupić, hi hi hi. Z Abrahamem na razie nic mi nie przychodzi do głowy.
UsuńWszelakich Błogosławieństw życzymy! A prezent-doskonały!
OdpowiedzUsuńps.jaki format?
Dziękuję :) Półoś wielka ma 40 cm. Idealnie przydała się stara ramka zakupiona z jakimś zniszczonym oleodrukiem. Chyba potwierdzisz, że lepiej w elipsie niż w prostokącie siedzi taka kompozycja. Ewentualnie, deska mogłaby być jeszcze kołem.
UsuńTo bardzo ciekawy sposób przedstawiania Trójcy. przyznam się, że pomimo iż swego czasu, dużo miałam do czynienia z historią sztuki, to nigdy nie spotkałam się na zajęciach z omawianiem takiego wizerunku, a i samej mi nigdy nie wpadł w oko...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ania
PS. Serdeczne życzenia dla tak pięknie obdarowanego Pryncypała :)
Ja podobnie miałam jeszcze z innym przedstawieniem - Chrystusa jako Arcykapłana, żywego, na krzyżu. W imienu Pryncypała dziękuję :)
UsuńSerdeczne życzenia dla Księdza Krzysztofa! Dużo łask Bożych i wielu życzliwych ludzi wokół.
OdpowiedzUsuńMałgosiu, a Tobie dzięki za ciekawe i pouczające wpisy, tak świetnie zilustrowane przykładami trójgłowej Trójcy Św.
Ja - podczas nauk przedmałżeńskich, wieki temu - zetknęłam się tylko z porównaniem do ... trójlistnej koniczyny, lub trzech pierwszych palców dłoni, począwszy od kciuka.
Pozdrawiam serdecznie
Ewa
Dlatego lubię tu mieszkać, ciągle coś ciekawego i nowego odkrywam.
Usuń