piątek, 18 września 2009

PYTANIE I PROŚBA

Drodzy blogowicze na blogspocie! Skąd bierzecie tak cudne wystroje własnych blogów? Kończy mi się miejsce na obecnym koncie, muszę więc się przenieść na następne, ale chciałabym zmienić wygląd. Łatwiej mi zmienić swój, niż bloga. Szukałam i szukałam po necie. Nigdzie nie trafiłam na te, które spotykam zwłaszcza na blogach hobbystycznych. 

Jeden wzór mnie w miarę zadowalający wykorzystałam na bloga książki. A co z tym tu blogiem? 

Raz usiłowałam już zmienić wygląd to mnie "zakrzyczano". Pomóżcie, ładnie proszę!

To może ja po dwóch komentarzach douzupełnię:
Najpierw bardzo serdecznie dziękuję za odzew. Googlami się posłużyłam - to oznaczają słowa "szukałam i szukałam". Ponoć jestem uzdolniona kobitka, ale w końcu nie można być uzdolnionym w każdym kierunku. Komputer mnie nie gryzie, ale na tym koniec. Nie posługuję się żadnym językiem informatycznym, nie mam czasu ani ochoty się tego uczyć. Coś w końcu musi być białą plamą :) Myślałam, że się da prostacko znaleźć gotowy szablon i podmienić go - tu jeszcze moje umiejętności sięgają. Dalej ani rusz.
A że chcę zmienić wygląd bloga to każda kobieta, co pewien czas przestawiająca meble w domu zrozumie :)

Nie wiem co oznacza blog na miarę XXI wieku, jam staroświecka baba :)

3 komentarze:

  1. Zmiana wyglądu... z mojego punktu widzenia, jako zawodowego webmastera, to poważne wyzwanie. Pytań rodzi się wiele.
    Po pierwsze: po co zmieniać jak jest dobre? Tylko czy jest dobre?
    Po drugie: co zmieniać, żeby było lepiej? O, tu pewnie każdy ma swoje zdanie, co można byłoby zmienić... Nagłówek (żeby nie zabierał pół ekranu), zdjęcia (żeby dało się zobaczyć większe)... Ilu czytelników, tyle uwag i to pewnie razy dwa.
    Po trzecie wreszcie są indywidualne upodobania Szanownej Autorki. Czyli kolorystyka, dobór obrazków, wreszcie czcionka czy układ elementów.

    Niewyczerpaną skarbnicą szablonów jest google. Ale jednak, sam blogspot, jako narzędzie, mocno ogranicza autorów. Może warto byłoby się zastanowić, pogadać z jednym czy drugim i zorganizować coś na miarę XXI wieku? Rozwiązanie dedykowane ma tą wszakże zaletę, że za czas jakiś nie będzie trzeba robić kolejnej 'przeprowadzki'...

    OdpowiedzUsuń
  2. sama sobie zmianę bloga poczyniłam :o) i służę swoją pomocą w tymże odważnym akcie :o)
    a tak serio to trzeba opracować plik tła, ja swój wrzuciłam na photobucket, potem dodaje się przez "dodaj gadżet" z odpowiednimi dodtakami w css/html'u i tyle (tylko tyle i aż tyle) mój kod html brzmi:
    < style type="text/css">body {background-image: url("http:**************.jpg"); background-position: center; background-repeat: repeat; background-attachment: fixed; }< /style >

    OdpowiedzUsuń
  3. Tutaj to ja nie pomoge bo sie nie znam, trzeba fachowej sily posluchac, a widac ze sa chetni i pomoga, tylko nie rob moze rewolucji, bo tak bylo pieknie :)

    OdpowiedzUsuń