wtorek, 16 listopada 2010

CIĄGLE NIEPOWAŻNY

Oto sześciolatek o naturze kota, wszędobylski, tracący słuch, gdy coś nie leży w jego interesie, maniak obserwacji okiennych, zjadacz wszystkiego oprócz sałaty (nie wykluczać zużytego papieru ściernego, parafiny itp.), miłośnik obcych szczyn i co grubszych odchodów, chrapacz i bąkopuszczacz pospolity. Dziś są jego urodziny.

18 komentarzy:

  1. hihi:) i jak tu takiego nie kochać? ;) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten niewinny wyraz pyszczka zaprzecza wszystkiemu co o nim napisałaś Małgosiu, a te ślipka wielkie i okrągłe - no słodziak po prostu.
    Pozdrawiam Iwona

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam mopsiki i wszystkie płaskomordne chrumkające futrzaki. Mizianka dla jubilata! bobusek

    OdpowiedzUsuń
  4. Druso the best!!! Slodziak na tym najwiekszym zdjeciu ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. i jeszcze jedno.. mimo wszystko i wbrew wszystkim wybiera wolność i pozostaje sobą :) i tak trzymaj jubilacie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. I dlatego jest taki sympatyczny! Te oczy.. Zdrowia psiaku! Cierpliwości dla Jego Pani!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Druso pięknooki ! Wszystkiego Jadalnego Ci życzę !!!
    Eugenia

    OdpowiedzUsuń
  8. he he he ;D
    Najlepszego dla Psiaka!:)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Usciski, buziaki i glaski no i jakies smakowitosci dla Jubilata!

    OdpowiedzUsuń
  10. Sto ciasteczek dla Druso w dniu urodzin :) hihihi

    OdpowiedzUsuń
  11. Z okazji urodzin 100 głasków i całusa w hm ... czółko ;-)
    K

    OdpowiedzUsuń
  12. Najlepsze urodzinowe głaski po mordce, Druso. W tym ,,welonie" doprawdy ci ,,do pyska" :))))
    Gdynianka

    OdpowiedzUsuń
  13. Już skradł moje serce !
    Prawdziwa słodycz...nawet gdy rozrabia :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Małgosiu a słyszałas o tym? : http://experience-tuscany.thriftytuscany.com/david-lawn-duomo-florence/4932

    Musi to super wyglądać na żywo :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Druso wszystkim bardzo dziękuje za życzenia i pieszczoty. Macha radośnie skręconym ogonkiem.
    Majanko, ależ ja o tym pisałam w poprzednim wpisie, nic mi się nie udało zobaczyć, bo program był bez sensu napisany. Gdybym wiedziała, że mam czekać do 16.30 to bym poczekała.

    OdpowiedzUsuń
  16. cudo!!! wspaniały, życzenia dla kosmity - i worka kości :)
    osobiście od dwóch lat próbuję namówić Pana Męża psinę tej rasę, może kiedyś się doczekam.

    ps. opis i fotki rozbawiły nas do łez!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Ło matko to jak ja czytałam?;-)
    Co za gapa ze mnie, albo nie skumałam. Przeczytam jeszcze raz, przepraszam ;))
    Buzia:*

    OdpowiedzUsuń