Ostatnio dotarł do mnie zbiór wierszy pt. "Podróż do Sieny" Dariusza Zejca (wyd. Warszawska Firma Wydawnicza).
Nie jestem znawcą poezji, ale z zainteresowaniem przeczytałam niektóre wiersze, w których autor przedstawia nam się jako erudyta podróżujący po swoich emocjach, obserwacjach, historii, relacjach z ludźmi no i po krainach. Wiadomo, nie da rady wszystkich utworów przeczytać od razu, więc będę jeszcze do nich wracać.
Pod wpływem spotkania z poezją Dariusza Zejca zaczęłam się zastanawiać, kto jeszcze z naszych rodaków pisał wiersze o Toskanii? Wszak wielu literatów podróżowało przez tę krainę. Sama w prawej kolumnie wymieniłam książki niektórych z nich.
Znalazłam na razie Józefa Barana "Wiersze z Toskanii". Raptem trzy (Fotografujemy się z Adamem na tle Krzywej Wieży w Pizie, Westchnienie podróżne, Na plaży w Forte dei Marmi) . Może jest ich więcej?
Ponieważ i w przypadku Dariusza Zejca i Józefa Barana podejrzewam, że nie mogę opublikować ich wierszy, to tylko tyle piszę.
Jeśli znacie jakieś wiersze, proszę o wpisanie ich tytułów i autorów w komentarzach. Dobrze byłoby się podzielić poetyckim spojrzeniem na Toskanię, nieprawdaż?
PS. Nawet nie pomyślałam, że prośba o podanie tytułów i autorów zaowocuje powstaniem wiersza.
Oto reakcja Mumin-ki na Toskanię:
Witaj mój Piero-
Oto jestem przy Tobie stęskniona !
Przepływa Arno setkami lat - zmienia się świat -
Ty nie czekasz na mnie-
Nawet nie spojrzysz, nie odwrócisz głowy Federica...
...a jednak - onieśmielona, zawstydzona kochanka Twego Geniuszu
Przytulam swe oko do zimnej gabloty...
Od Pana Michała otrzymałam list z dwoma "toskańskimi" wierszami ks. Jana Sochonia, są to: "Jezus przy palu" oraz "W Toskanii" umieszczonymi w Zeszytach Literackich 87/2003
Ksiądz Stanisław podesłał mi tytuł i autora wiersza, treść znalazłam w internecie:
LITANIA FLORENCKA
BRANDSTAETTER, Roman (1906, Tarnów - 1987, Poznań)
Błogosławiony niech będzie
Klasztor San Marco,
W którym malował
Fra Angelico.
Błogosławione niech będą freski
Fra Angelica.
Błogosławiony niech będzie prymityw
Fra Angelica.
Błogosławiona niech będzie linia
Fra Angelica.
Błogosławiony niech będzie kolor
Fra Angelica.
O, Madonno z błękitnej palety
Fra Angelica.
O, Madonno obwiedziona przeźroczystą linią
Fra Angelica.
O, Madonno wypełniona mistycznym złotem
Fra Angelica.
O, Madonno uświęcona anielską prostotą
Fra Angelica.
O, Madonno ze ściennych fresków
Fra Angelica.
Módl się za nami, Którzy jesteśmy pustą i zmurszałą ścianą
Dwudziestego wieku.
Módl się za nami, Którzy jesteśmy tandetnym prymitywem
I zmąconą linią,
I brudnym kolorem,
I fałszywym złotem
Dwudziestego wieku.
Módl się za nami,
Którzy jesteśmy krwawiącą raną
Dwudziestego wieku.
Czekam na dalsze utwory.
Nie jestem niestety znawcą w tej tematyce ale jak dla mnie cala Toskania to czysta poezja ;)
OdpowiedzUsuń...zastanawiam sie czy Iwaszkiewicz nie popełnił przypadkiem jakiegos wloskiego tomiku? Z tych bardziej znanych z pewnoscia jeszcze jest Herbert, choc tu raczej znajdziemy eseje Italia pachnące.
Herbert!! Barbarzyńca w ogrodzie!! Eseje Herberta o Sienie - to dzięki niemu pokochałam Włochy i Toskanię :)
OdpowiedzUsuńAnia
Zwróćcie, proszę uwagę, że te nazwiska od dawna są na liście pozycji "z Toskanią w tle" - w prawej kolumnie. Nie pytam więc li tylko o poetów, ale o konkretne utwory poetyckie, bo chyba nie całe tomiki. Nie eseje, nie wspomnienia, tylko wiersze.
OdpowiedzUsuńLECH POZNAŃ-MANCHESTER 3-1 ! TO JEST POEZJA DZISIEJSZEGO WIECZORU !!!.Dobrej nocy !
OdpowiedzUsuńkażdemu taka poezja, jakiej potrzebuje :)
OdpowiedzUsuńNie znam poezji na temat Toskanii,a czytam mało poetycką książkę właśnie pt. "Potwór z Florencji" ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia Małgosiu:*
Mumin, jesteś wielka! :)
OdpowiedzUsuńKinga z Krakowa