wtorek, 8 listopada 2011

KTO LUBI OTRZYMYWAĆ POCZTÓWKI?

Szukam osoby, która lubi znajdować w swojej skrzynce kartkę pocztową. Warunkiem jest rozwiązanie zagadki i bycie pierwszą osobą, którą odpowie na pytanie:
Jakim miejscem zainspirowałam się robiąc tę świecę? 
Podpowiem tylko, że nie pisałam jeszcze o tym miejscu. Byłam tam 26 października, ale z wpisem czekałam na zrobienie świecy i ogłoszenie konkursu. Kartkę wyślę też z niespodziewanego miejsca, o którym też jeszcze tu nie pisałam. Jadę tam za tydzień, więc do tego czasu czekam na rozwiązanie zagadki.  Liczą się tylko te wpisane pod postem, nie w mailach, nie na FB.

37 komentarzy:

  1. Tęż miałam taka myśl, ale tam byłaś. trochę Malta / krzyż/, a może Barcelona a niebieski to Grecja. Nadużyłam miejsca! Świetnej wycieczki !!! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że inspiracją była Plaza de Espania w Sewilli, a konkretnie ławeczki azulejos.
    Pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
  3. Gaudi nade wszystko! i jego jaszczurka!

    OdpowiedzUsuń
  4. Sagrada Familia w Barcelonie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak dla mnie to Ogrody Gaudiego i ławeczka.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kompas i krzyż , może to Genua?

    OdpowiedzUsuń
  7. Może inspirowałaś się Ogrodem Tarota?
    pozdrawiam,
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  8. Świeca w moim kolorze:) piękna!
    Myślę że chodzi o odpowiedz numer jeden bo miałaś tam być a nie pisałaś:)o tym chyba...
    Ciekawa jestem dokąd się wybierasz??? Możesz mi też przysłać kartkę:)stamtąd? ja tak lubię karteczki wywyłać i wyciągać ze skrzynek:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna świeca i w dodatku w "moich" kolorach! Podoba mi się niezależnie od źródła inspiracji. Pozdrawiam i donoszę, że wciąż podczytuję...

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie mam pomysła. To może być wszystko. Ale i tak chętnie poczytam relację :))))
    Kinga

    OdpowiedzUsuń
  11. Mauzoleum Galii Placydii w Rawennie - motyw ze sklepienia :)

    OdpowiedzUsuń
  12. mauzoleum G. Placydii w Ravennie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Mauzoleum Galli Placydii 100%

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo lubię otrzymywać kartki , więc i ja spróbuję, także myślę, że inspiracją była niebieska mozaika w mauzoleum Galli Placydii w Rawennie:)
    Maria

    OdpowiedzUsuń
  15. A ja tu nie widzę żadnego podobieństwa do mozaik w tym maouzoleum.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ravenna i mauzoleum Galli Placydii

    OdpowiedzUsuń
  17. Mauzoleum Galli Placydii w Ravennie

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja tez stawiam na Rawenne....
    Oryginalne te swiece .Serdecznie pozdrawiam z Wielkopolski

    OdpowiedzUsuń
  19. krysiafilatelistyka@wp.pl9 listopada 2011 21:15

    JEST TO RAWENNA MAUZOLEUM GALLI PLACIDII.

    OdpowiedzUsuń
  20. Mnie tam to się zaraz kojarzy z Vinci:) Pozdrawiam A.G-S.

    OdpowiedzUsuń
  21. witaj malgosiu. znaki na swiecach to gwiazda betlejemska i krzyz jerozolimski.ciesze sie bbb ze kochasz te znaki.christinafeunnes

    OdpowiedzUsuń
  22. Pierwsza myśl to Bazylika Narodzenia Pańskiego- Jerozolima, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Na pewno Ravenna, chyba Mauzoleum Galii Placydy i S. Apolinare in Classe jednocześnie:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Mi się kojarzy to bardziej z jakąś ceramiką. Może muzeum w Montelupo Fiorentino?

    OdpowiedzUsuń
  25. Coś mi mówi,że tu jest najważniejszy magiczny motyw szóstki...Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie chciałbym się wygłupić, ale bedę strzelał: :)
    Asyż

    T.B.

    OdpowiedzUsuń
  27. Oczywiscie Barcelona :-)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ehh... Nie wiem, może Barceloną?

    A pocztówki uwielbiam i zbieram i nawet mam o tym bloga :) http://around-the-world-in-80-postcards.blogspot.com/

    Pozdrawiam ciepło, Magdalena

    OdpowiedzUsuń
  29. Spoznilam sie! Ba ja tez marze o Barcelonie wiec z tym miejscem kojarzy mi sie ta niespodzianka!

    I Malgos ja prosze po raz kolejny o Twoj adres, prosze mi na maila przyslac!!!

    OdpowiedzUsuń
  30. Asyż. Pozdrawiam ciepło.
    Małgosia

    OdpowiedzUsuń
  31. Dziękuję za udział w konkursie. Ależ miło było widzieć takie ożywienie :) Czuwajcie! Przed Bożym Narodzeniem szykuję jeszcze jedną niespodziankę.

    OdpowiedzUsuń