Kto pamięta niebieskie albo zielone zgrzebne koperty, w których przysyłano łańcuszek Św.Antoniego zobowiązujący do przepisania ręcznego, bo przeca ksero nie było, i wysłania pod karą olbrzymiego stosu nieszczęść do 10 znajomych? Ja ich nie znosiłam, nie przypominam sobie, bym choć jeden przesłała dalej. No bo jak mogłam, gdy na widok kota czarnego jeszcze za nim biegłam, a nie spluwałam?
No i doczekałam się łańcuszków, które są miłe, nie straszą i przybliżają sobie ludzi.
Tym razem zostałam zaproszona przez majanę do łańcuszka czytelniczego, więc czyniąc się jego ogniwem odpowiadam:
1. O jakiej porze dnia czytasz najchętniej?
Wieczorem i na "dłuższym posiedzeniu".
2. Gdzie czytasz?
Najczęściej w łóżku i na muszli klozetowej oraz w miejscach, gdzie należy uzbroić się w cierpliwość w oczekiwaniu na... Zdarza mi się rzadko czytać w wannie.
3. Jeśli czytasz na leżąco to najchętniej na plecach czy na brzuchu?
Na boku, bo to jedyna dopuszczalna pozyja dla kręgosłupa, by mnie nie atakował bólem.
4. Jaki rodzaj książek czytasz najchętniej?
Oczywiście pochłaniam wszystko, co ma gdzieś w sobie Toskanię.
Książki z zakresu historii sztuki, zwłaszcza te, które ułatwiają mi odebrać to, co tu zastaję. Przeczytałam niemal wszystkie książki noblisty Coetzee.
I zgodnie z dewizą mojej nauczycielki literatury, nie chcąc być podejrzaną, czytam kryminały :) Ona mawiała, że ludzie którzy mówią, iż nie czytają kryminałów są podejrzani. A mówiła to podsuszona stara panna, której większość bała się, jak ognia. Faktycznie też uważam, że nie da się czytać tylko literatury wysokich lotów.
5. Jaką książkę ostatnio kupiłaś?
Gdzieś tu wklejałam ostatni stosik z Polski, był tam między innymi:
- Coetzee (wyjątkowo coś go nie mogę strawić),
- "Mitologia" Łysiaka
- oraz lżejszego kalibru, oczywiście z Toskanią w tle "Ogród tajemnic" Marka Millsa.
6. Co czytałaś ostatnio i co czytasz aktualnie?
Łysiaka akurat czytam, równolegle poczytuję "Uśmiech Macchiavellego" M.Viroliego, a przeczytałam "Ogród tajemnic" czy "Katedrę w Barcelonie".
Często zaglądam do "Renesansu w sztuce Włoskiej" oraz "Kuchni włoskiej" :)
7. Używasz zakładek, czy zaginasz rogi?
I to i to, zależy od wartości ksiązki, przy kryminale nawet się nie rozglądam za zakładką.
8. Co sądzisz o książkach do słuchania?
Rewelacyjne do podróży, zwaszcza tych okrutnie długich, jak autem z Polski tutaj. Wysłuchałam już bardzo wielu.
9. Co sądzisz o ebookach?
Absolutnie wolę druk, ale ostatnio podczas jednodniowego przepędzania choroby przy pomocy łóżka wzięłam laptopa i zmęczyłam jakiś kryminał. Nie wiem za bardzo gdzie można znaleźć interesujące i darmowe ebooki. Trochę latałam po necie, ale nic ciekawego nie trafiłam.
Wysyłam zaproszenie do dudiego i jednej z czterech bab
No więc nie będę rozsyłał myśli związanych z łańcuszkiem:)ślicznie dziękuję za kilka wskazówek dotyczących ciekawych lektur, zwłaszcza, że wyjątkowo rzadko do nich sięgam!!! A ponieważ będę ok. 2 tygodni poza krajem, to z chęcią sięgnę po jakąś lekturę, bo ile można spożywać zadowalających trunków:)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńhm...takie spostrzeżenie: odpowiadanie na te pytania bardzo motywuje do czytania ;)
Małgosiu, cieszę się, że łancuszek Ci się spodobał:)
OdpowiedzUsuńKochana, mam pytanko, jakie mogłabyś polecić mi książki z Toskanią lub całymi Włochami w tle?
Przeczytałam "Pod słoncem Toskanii", "Bella Toskania", zastanawiam się nad kolejnymi w tym (i nie tylko tym) typie.
Pozdrawiam ciepło.
Majana
Bardzo ładne drzwi z wieeeeeelkim otworem!Kuuuuuuuupa pracy za Wami!Było warto!Gratulacje i owacje!
OdpowiedzUsuń