Nie ma zmiłuj! Upał zmusił mnie do zmiany rytmu, ale nie zmusi mnie do zupełnej bezczynności. Aktywnie pomocni są też w tym moi klienci. Śpieszyłam głównie ze świecą i obrazem, bo już w następnym tygodniu zabierze je ktoś do Polski.
"Śpieszyłam" to złe słowo, bo po prostu zaczęłam dużo wcześniej, uwzględniając zaokienne temperatury.
Najtrudniej było ze świecą, gdyż parafina absolutnie nie lubi się z gorącym latem. Zamówienie powstało pod wpływem pokazywanej tu świecy chrzcielnej z Michałem Archaniołem. Tym razem święty "ludzki" - Antoni z Padwy. A że brąz musiał pojawić się w habicie, to i tonację dałam ciepłą.
Miałam wolną rękę od zamawiającego, który nawet się nie spodziewa, że świeca jest już ukończona. Nie wysłałam nawet projektu. Ciekawe, czy tu zajrzy w najbliższych dniach?
Święta Rita "dachówkowa" z kolei przyczyniła się do namalowania większej, tym razem na płótnie.
Miała być podobna do pokazywanej wersji. Nie chciałam jednak tak zupełnie robić kopii, bo to ... nudne :) Przyznam, że mogę być z siebie dumna, po przeczytaniu reakcji osoby zamawiającej.
Ostatnie zamówienie czeka na miejscu, będzie odebrane chyba jakoś pod koniec wakacji. Zapomniałam zapytać zamawiającą, czy rysunek ma być zorientowany poziomo, czy pionowo. Napisałam do niej pytanie, ale pewnie jest poza zasięgiem internetu i nie dostałam odpowiedzi. Na wszelki wypadek narysowałam więc obydwie wersje.
Rysunków i ćwiczenia ręki nigdy dosyć!
pięknie.
OdpowiedzUsuńI świeca piękna, i szkice piękne.
dziękuję :)
UsuńGosieńko nie znalazłam żadnego zdjęcia! Ale Św.Rita jest piękna,więc może to jakiś znak?;)Sciskam
OdpowiedzUsuńJestem przekonana, że znajdziesz :)
UsuńMalgos, my jutro chrzcimy Michałka więc świeca jutro w akcji bedzie :)
OdpowiedzUsuńAntoni tez piekny a ja swoja droga swiece chrzcielna tez mam z Antonim bo u Antoniego bylam chrzczona, ale ten Twoj jest boski!!!!!!!
Wszystkiego Dobrego dla Michasia :)
UsuńDziekujemy :)
UsuńJustynko, pamiętałam, pamiętałam. Mam nadzieję, że świeca pięknie płonęła. Nie wiem, czy Ci napisałam, że trzeba przycinać knot? Oczywiście, nie od razu.
UsuńMichałkowi życzę udanego życia w Bogu.
Małgoś, świeca płonela!!! A o knocie nie wiedzialam, ale jeszcze jest czas :)
UsuńDziekujemy raz jeszcze a Michaś w końcu jest Chrześcijaninem :) co cieszy mnie niezmiernie, bo jakis taki niepokoj wczesniej czułam. I po cichu mam nadzieje ze dzis Michas podaruje nam W podziece pierwsza przespana noc hihihi
Pani Małgosiu, warto było dać Pani wolną rękę:) Świeca dla Antka wygląda przepięknie! Doskonale "złapała" Pani ciepło tego Świętego. Niby jest w pozie bardzo klasycznej, a jednak bardzo indywidualny. Nawet dzieciątko trochę do Antka podobny. Jesteśmy Pani niezmiernie wdzięczni.
OdpowiedzUsuńPiotr ( tata Antka )
Panie Piotrze, to jest coś, czego życzyłabym każdemu tworzącemu na zamówienie - tak wyrażonego zadowolenia klienta. Pod koniec tygodnia świeca ruszy do Polski :)
UsuńA dziś świeca zostanie wysłana. Obraz też.
UsuńTrochę się martwię o parafinę, bo upały nas nie opuszczają, ale mam nadzieję, że świetne opakowanie zadziała jak termos i świeca dotrze w stanie nienaruszonym.
Kinga
Małgosiu , świece chcę tylko dzieci jeszcze nie chcą się rozmnażac. Miej mnie w pamięci jakby co. Do Rity mam słabość. Fajna byłaby koleżanka dla anielskiej Małgosi. A kapliczka w pionie jak dla mnie. Całusy
OdpowiedzUsuńMaszko, proponuję uderzyć do świętej Rity, by cieszyć się wnukami, a potem rozkoszować pięknem Toskanii :)
UsuńI świeca (śliczne są te chmurki na świecy, o reszcie nie piszę, bo wiadomo!), i św. Rita, i szkice - wszystko przepiękne.
OdpowiedzUsuńSzczęściarz z tego małego Antoniego!
Pozdrawiam Cię, zgadnij skąd :)))). To działa! :))))
Kinga
Hi, hi, zwariowana kobitka z Ciebie. Ja rozumiem, że masz wakacje, jakże zasłużone, ale żeby nie spać?
UsuńMoja ulubiona św.Rita jest cudna.
OdpowiedzUsuńWidzę, że chyba założymy koło miłośników św. Rity, hi hi hi.
UsuńMi również podoba się św. Rita :)
OdpowiedzUsuńW imieniu św. Rity dziękuję :)
UsuńCzy mozna u pani zamówić obraz sw Rity?
OdpowiedzUsuńJest to możliwe. Proszę skontaktować się ze mną przez formularz z prawej strony, wpisując swój adres mailowy, żebym mogła odpisać.
Usuń