wtorek, 8 września 2020

BLU, CELESTE. AZZURRO, INDACO, COBALTO, TURCHESE

Kiedyś już zabawiłam się w kolory spacerując po Florencji. Wtedy głównym bohaterem była czerwień pod wieloma postaciami. 

Dzisiaj wszelkie odmiany niebieskiego, błękitnego, granatowego, indygo, kobaltowego, turkusowego. 

Wiadomo, maseczki, ubrania. 


Witraż w Santa Maria Novella

Fragment fresku Ghirlandaio SMN

Matka Boża Różańcowa - patronka ruchu modlitewnego "Różaniec każdego dnia" (SMN)

Niebo z racji bycia niebem niebieskie.

Flagi na szczycie Duomo z okazji Święta Narodzenia NMP

Płaszcz MB

Nie tylko bankomat, ale i kantor.

Tak należy oglądać florenckie cuda.

Te same flagi, co na szczycie Duomo. Te nad wejściem do kas.

Po prostu napis.

Nie mogło zabraknąć koszulki do piłki nożnej. 

Tła herbów na pałacu biskupim.

Koniec pracy straganu z pamiątkami.

Potykacz tej konkretnej gazety.



Nawet koń wpisał się w moje poszukiwania.

Witryna cukierni.







Tę książkę, oczywiście, kupiłam. "Zagubić się w Toskanii". 





Apteka

Kontrolerzy komunikacji miejskiej - bilety sprawdza się po wyjściu z pojazdu.


2 komentarze:

  1. Oko Mistrzyni podarowało nam wspaniałe elementy florentyńskiej mozaiki z niebieskim w głównej roli... Cudne kolory fantazyjnie wplatające się w codzienne życie. Magiczne miasto. Dziękuję bardzo. Dużo zdrowia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za "mistrzynię" dziękuję, cała zasługa po stronie Florencji :)

      Usuń