sobota, 5 listopada 2011

OTULENIE

Do poprzedniego wpisu nijak już nie umiałam dopiąć jesiennych zdjęć. A nie mogę ich tak zostawić  w komputerze. Niebywałe, jak światło listopadowe wyłagodziło panoramę Florencji. Mam wrażenie, że miasto ubrało się w ciepły, ale jeszcze lekki szalik. I tak przymilnie owija mi się wokół serca.

13 komentarzy:

  1. Wspaniałe! Cudownie Florencja wygląda jesienią:)
    pozdrowienia Małgosiu:*

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna Florencja droga memu sercu katedra Santa Maria del Fiore oraz most Ponte Vecchio

    OdpowiedzUsuń
  3. Uchwyciłaś wszystko co najpiękniejsze!!!
    Most nad Arno i ta panorama na ostatnim ! I taka przejrzystość!

    OdpowiedzUsuń
  4. Trafiły mi do serca jesienne fotki znajomych miejsc z Florencji. Zatęskniłam baaardzo za Italią.Pozdrawiam. Bożena

    OdpowiedzUsuń
  5. aż boli-cudo!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie!!! I mimo, że to Italia, chce się wręcz dodać: taka złota, szopenowska jesień...

    OdpowiedzUsuń
  7. I moje ukochane miasto. Przepiękne zdjęcia. Niezwykle ciepłe.

    OdpowiedzUsuń
  8. Pozazdrościłam tego otulenia :)
    Poniewaz u nas dzisiaj włoska pogoda, otuliłam się w pled i posiedziałam w plenerze z ksiązką. Uwielbiam czytac na powietrzu, nie przypuszczałam, ze w tym roku jeszcze mi się to zdarzy. Miałam ostatnio bardzo ciężki czas, cięzka choroba zabrała moją serdeczną przyjaciółkę. Licząc na oderwanie od rzeczywistosci wzięłam sobie do dokończenia "Za duzo wina w Toskanii". No cóż... Dostałam prztyczka w nos.

    I chciałam jescze odpowiedziec Kindze odnosnie Halloween. Przenikanie kultur i zwyczajów jest owszem piekne i budujące, gdy jest autentyczne. Halloween przyszło do nas w paczce z Ameryki i nie o kulturę tu chodzi, lecz o komercję.

    Pozdrawiam Cię Małgosiu serdecznie, niech Cie wena otula jak najdłużej :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Witam,
    rzeczywiście otulenie... klimatami... Każde ze zdjęć zatrzymuje wzrok. W niektóre chciało by się wskoczyć lub przybliżyć by zobaczyć każdy szczegół który tworzy taką całość...

    ps. rozumiem, że projekcja zdjęć następuje głównie ze względów technicznych. Ach... gdyby choć niektóre z pokazywanych można było przybliżyć i nacieszyć oko detalem...

    Pozdrawiam jesiennie
    Paweł

    OdpowiedzUsuń
  10. Bożenko to już wróciłaś na stałe do Polski?
    Fio,cieszę się, że mogłam Cię otulić Florencją. Współczuję przykrych doświadczeń.
    Pawle wystarczy otworzyć kolaż w osobnej zakładce (prawy przycisk myszy) i wtedy powiększać do woli (przyciskami: ctr +). Niestety blogger wprowadził silver screen, nic na to nie poradzę.

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne zdjęcia i cudowny blog! Gratuluję i ciepło pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń