piątek, 20 listopada 2009

I ZUPEŁNIE Z INNEJ BECZKI, A RACZEJ BOMBKI


Udało się! Skończyłam! Ależ ja się guzdrzę! Zapomniałam dodać, że technikąa którą się posłużyłam jest oczywiście decoupage wraz ze złoceniami. A o tym, dlaczego nie zostawiłam gołych szklanych będzie niebawem.


9 komentarzy:

  1. same dzieła sztuki :)
    rada bym choć jedną taką posiadać

    OdpowiedzUsuń
  2. Gosiu, a ja dziś zastanawiałam się jak takie zrobić.... Padłam jak zobaczyłam Twoje... Przepiękne!!!! Ja nie dam rady :-)
    K

    OdpowiedzUsuń
  3. Matko, cuda!!!! Prze-, prze-, przepiękne!

    OdpowiedzUsuń
  4. To dekupaż ,prawda?
    Są fantastyczne!
    Zazwyczaj widzi się bombki malowane w różne gwiazdki ,choinki .. Takie jak Twoje widzę po raz pierwszy!!

    OdpowiedzUsuń
  5. To prawda, kazda bombka to dzielo sztuki!

    OdpowiedzUsuń
  6. Och CUDOWNE!:)
    Marzę o takiej bombce..Cudo Małgoś!:))
    Jestem wielbicielką Twojej sztuki!:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Palce lizać! Normalnie bym je zjadła! :))) Monika z Poznania

    OdpowiedzUsuń
  8. jak zwykle cudeńka te Twoje bombki:):):) naprawdę powinnaś zaproponować Benedetto XVI komplet takich bombek na choinkę do prywatnych apartamentów!!!

    OdpowiedzUsuń