Kochani!
Bo inaczej Was nazwać nie mogę. Przede wszystkim jeszcze raz dziekuję. Kategoria ma tytuł "Ja i moje życie". Nikt z nas nie zamieniłby się na życie paru osób, które weszły do pierwszej dziesiątki. Ich życie jest takie, moje takie. Każdy mieścił się w tym mocno pojemnym dziale. Bardzo się cieszę, że mogę pisać o jasnych i pięknych stronach ludzkiego wędrowania, i jeszcze dzielić to z tak zacnymi osobami.
Mnie o wiele bardziej było szkoda dziewczynki, która zaczęła pisać po śmierci swojego taty, ale nie przeczytała dobrze regulaminu (wolno jej było startować w kategorii "Teen") i chyba dlatego nie ma jej na liście.
Wszystkim przejętym spadkiem pod kreskę chciałam napisać, że obawiałam się wygranej, bo nie wiem, czy bym się odnalazła w tym dziwnym świecie mediów. Sama nie rozumiem, czemu dałam się namówić na start. Chyba tylko dla zwiększenia możliwości wydania książki i by dzielić się Toskanią.
Nie żałujcie też pieniędzy wydanych na SMSy - pójdą na dobroczynne cele.
A teraz skromna niespodzianka ode mnie. Chciałam to już zrobić wcześniej, ale obawiałam się odczytania tego jako" kiełbasy wyborczej". Otóż dla Was też przygotowałam mały konkurs.Do wygrania są wydruki moich rysunków z Toskanii. Warunkiem wzięcia w niej udziału jest zgłoszenie się i podanie w komentarzu swojego nicka. A potem, w przypadku wygranej, prawdziwego imienia i nazwiska oraz adresu pocztowego (do mojej wiadomości, nie zostanie opublikowany). W niedzielę w południe podam wyniki losowania ogłaszając który nick zwyciężył :) Nie zdecydowałam jeszcze, ile osób wygra. Zależy chyba to od ilości chętnych.
A ja wracam do malowania :)
PS. godz. 13.19
Nie dawało mi to spokoju i właśnie sprawdziłam, dziewczynkę przeniesiono do tamtej kategorii i znalazła się w pierwszej dziesiątce :)
P.S. 2
Zaświeciło słońce :)
to ja będę pierwsza. gratuluje, 12 miejsce na ponad 1500 to więcej niż dobrze:))) myślę, ze ksiązkę i tak wydasz (wygrana w konkursie wcale tego nie gwarantuje, nie przypominam soebie, zeby któryś zw zwycięzców ksiażkę wydał), a dzięki konkursowi zyskałaś nowych czytelników, jak niżej podpisana.ściskam wirtualnie!
OdpowiedzUsuńj.w. :)))))
OdpowiedzUsuńMałgosiu! U mnie i tak jesteś na zaszczytnym pierwszym miejscu i nic tego nie zmieni. Pozdrawiam z szarej Gdyni. Kasia
OdpowiedzUsuńu mnie też :)
OdpowiedzUsuńjuż niedługo będzie rocznica cudownego odkrycia w sieci
___
a do Gdyni , mam tak blisko jak Małgosia do Florencji ,szkoda że nie odwrotnie
Ci co Ciebie mieli znaleźć, to znaleźli (ja na przykład przedwczoraj... ;)
OdpowiedzUsuńoczywiście też się zgłaszam!
cześć! ja prosto od Dudiego, również zauroczona Toskanią. pozdrawiam! :-)
OdpowiedzUsuńGratuluje 12 miejsca. Naprawdę zaszczytne miejsce. Teraz niech Pani tylko zacznie opracowywać książkę a wydawca zapewne się znajdzie. Ma Pani już pewną popularność więc przy odpowiednim nawiązaniu kontaktów napewno znajdzie się sponsor.Gratuluje i czekam na nowe wpisy o Toskani i okolicach. A... ogrody Boboli tak mnie wkręciły, że podjełam decyzję, aby na 5 rocznice ślubu zabrać mojego małżonka do Florencji. Czyli być moze do zobaczenia w sierpniu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńP.S. w sprawie Pani loteri to czasem występuje jako Improve. Czyli Gosia i Improve to ta sama osoba. To tak dla uczciwości wobec innych
Małgosiu :)
OdpowiedzUsuńchyba nie ma osoby która nie chciałaby być zwycięzcą Twojego konkursu
ja też :)
tym bardziej że nagroda bardzo mi się podoba
ale tak za nic po prostu ?
za samą sympatię ?
no w tej sytuacji nie pozostaje mi nic innego: tak, tak, chcę! :-)))))
OdpowiedzUsuńksiążka powstanie, a jej tytuł:
OdpowiedzUsuń"Toskania - choroba piękna acz zakaźna przekazywana drogą blogową"
Pani Małgosiu, gratuluję 12 miejsca, to naprawdę świetny wynik patrząc na rozmiary konkursu!!! Chociaż ja trafiłam na Pani bloga nie za jego pośrednictwem, a szukając ciekawych informacji o Toskanii, do której wybieram się w kwietniu. I nie mogę się wprost doczekać!!!! A Pani opowieści czyta się wybornie, i zdjęcia i historie są bardzo ciekawe. Mój apetyt na Toskanię rośnie. :) No i gratuluję serdecznie zrealizowanego marzenia! A nagroda w loterii... zgadzam się z niebieską, każdy chciałby być w nim zwycięzcą. :) A teraz już zabieram się za czytanie - bo właściwie dopiero zaczęłam przeglądać starsze posty, i robienie notatek, co chciałabym zobaczyć na żywo.
OdpowiedzUsuńpropozycja tytułu po prostu doskonały , BRAWO , ciekawe co na to nasza guru :)
OdpowiedzUsuń______
a Kasi zazdroszcze ,bo do kwietnia już tylko luty i marzec pozostał
brawo,brawo,brawo!!!!!!!!!!!dziele Twoja radosc.....:)zaszczytne to miejsce!!!!jestes Malgosiu Wielka!!!a ja????z miejscem,czy bez i tak "sledze" Twoje....zycie ze snu:)
OdpowiedzUsuńpisz wiec i dziel sie pieknem,ktore zobaczyc moze tylu Twych wielbicieli ,i nie tylko....
cmok:)-eluśka
Gratuluję 12 miejsca, to naprawdę świetny wynik !:) Twoj blog jest super, poznałam go dzięki temu konkursowi i bardzo się z tego cieszę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie.
Majana vel majanaboxing
Szkice są piękne, a ja i tak już się czuję wyróżniona filmikiem. Wszystkim czytającym życzę więcej optymizmu. Trójmiasto jest piękne, a Gdynia na pewno nie jest szara, tylko trzeba na nią spojrzeć kolorowo.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia z szaroburych, mokrych Mazur, ale jakich pięknych;)
Ps. Czy w niedzielę będzie wycieczka?
ja również zgłaszam sie do konkursu i pozdrawiam z jakże pięknego acz szarego Poznania hihi.mój nick to mariankajedna
OdpowiedzUsuńja teeeeeeeeez sie zglaszam do konkursu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńcmok:)
eluśka